Forum Franki i Przyjaciele Strona Główna Franki i Przyjaciele
Krew, flaki, wątroba
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przykładowe opowiadanie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Franki i Przyjaciele Strona Główna -> Franki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siekiera
Baron Gazpromu



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, gdzie słońce nie dociera

PostWysłany: Czw 22:49, 04 Sty 2007    Temat postu: Przykładowe opowiadanie

Wziąłem pierwsze lepsze miniopowiadanie, żeby zapoznać z Frankim niewiedzących o co chodzi.
Autorzy: początek i fabuła-Siekiera
końcówka-Czarnyiwan

----------------------------
Cyganka

-Pan się zatrzyma! Pan się zatrzyma!-Wrzeszczała cyganka.-Cyganka prawdę ci powie.
Samochód stanął i wysiadł z niego Franki.
-O co ci chodzi?
-Ja cyganka jestem! Może powróżyć panu?-Spytała baba ubrana w narodowy strój rosyjski.
-No pewnie, czemu nie. Wal prosto z mostu.
-No więc tak. Jest pan bardzo młody i za niedługo się pan ożeni. Będzie pan miał dwudziestu bachorów.
-Gówno prawda!-I Franki rzucił się na cygankę. Oderwał jej kończyny i wydłubał oczy. Następnie wszystko ze smakiem zjadł.

The Koniec
--------------
Wiem, że to opowiadanie do najlepszych nie należy, kiedy indziej dam jakieś fajne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siekiera
Baron Gazpromu



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, gdzie słońce nie dociera

PostWysłany: Czw 19:57, 11 Sty 2007    Temat postu:

Jak obiecywałem:
Autorzy: początek i fabuła-Siekiera
końcówka-Czarnyiwan

------------------------------
Sanepid

-Sanepid!
Franki zdziwił się słysząc głos. Nikogo nie zapraszał.
-Sanepid!-Rozległ się jeszcze raz głos zza drzwi. Franki do nich podszedł i otworzył.
-Dzień dobry, panie Franki. Mieszkańcy skarżyli się, że zanieczyszcza pan kanały jakimiś organami żywymi oraz martwymi.
-Tak? Który to taki cham? Zaraz zrobię z nim porządek.
-Tajemnica państwowa. Ale czy to prawda, co ludzie mówią?-Ciągnął pracownik sanepidu. I przeciągnął.
-Spadówa!-Krzyknął mutant i wbił mu klamkę w brzuch. Póżniej zmielił urzędnika państwowego i zrobił z niego kompot.
Smakowało


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siekiera
Baron Gazpromu



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, gdzie słońce nie dociera

PostWysłany: Pią 16:04, 12 Sty 2007    Temat postu:

Franki
jako
Pogromca szkół

Franki jedną już szkolę puścił z dymem.
Potem drugą, trzecią, ąż ich w Zabójczynie zabrakło. Biedne dzieciaki. Do końca życia pozostaną analfabetami.
Koniec


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siekiera
Baron Gazpromu



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, gdzie słońce nie dociera

PostWysłany: Pią 15:40, 09 Lut 2007    Temat postu:

Mutant in vitro

Profesor von Helmut postanowił stworzyć mutanta - stroża prawa. Jak chciał, tak zrobił. Dobry mutant miał piękne imię - Wolfgang.
Franki skapnął się, że Wolfgang istnieje, dopiero wtedy, gdy ten go odwiedził. Odwiedziny zakończyły się rozdziabdzianiem policjanta na ścianie. Dobry mutant kopnął w kalendarz.
A Profesor von Helmut? Został skazany na śmierć przez rozjechanie traktorami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Franki i Przyjaciele Strona Główna -> Franki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin